Edycja 2011
11 września: - Teatr im. Juliusza Osterwy, Gorzów Wielkopolski
20 października: - Teatr Lalki i Aktora "Pinokio", Łódź
4 listopada: - Bałtycki Teatr Dramatyczny, Koszalin
Zapach żużla
Teatr im. Juliusza Osterwy, Gorzów Wielkopolski
11 września, godz 12:00 i 18:00 - Parowozownia
reżyseria: Jacek Głomb, autor: Iwona Kusiak, scenografia: Małgorzata Bulanda
muzyka: Bartek Straburzyński, ruch sceniczny: Witold Jurewicz
Spektakl jest luźno inspirowany tragiczną historią jednego z najlepszych polskich zawodników żużlowych, Edwarda Jancarza, którego losy nierozerwalnie wiążą się z historią miasta i żużla w Gorzowie. Nie jest to jednak opowieść oparta na faktach ani dokumentująca przeszłość. Twórcom przedstawienia zależy przede wszystkim na oddaniu atmosfery wokół żużla i ukazaniu ludzkich relacji - stąd liczne rozmowy z byłymi zawodnikami, działaczami oraz innymi osobami, dla których żużel był czymś więcej niż tylko sportem. "To fikcyjna opowieść próbująca opisać świat, który od wielu lat fascynuje, wciąga i uzależnia. Jak narkotyk, jak zapach żużla" - mówi reżyser Jacek Głomb, który spektakl wyreżyserował wyjątkowo nie w swoim legnickim, ale w gorzowskim teatrze.
Na spektakl zaprasza stowarzyszenie JAROCIN XXI w ramach programu "Teatr Polska" Instytutu Teatralnego, wspartego finansowo przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego oraz gminę Jarocin. Przedstawienie będzie pokazane w niedzielę 11 września o godz. 12.00 i 18.00 w hali jarocińskiej parowozowni.
Bilety w przedsprzedaży (kino Echo i Cafe Kadr) kosztują 15 zł, a przed spektaklem 20 zł.
Bruno Schulz - historia występnej wyobraźni
Teatr Lalki i Aktora "Pinokio" w Łodzi
20 października, godz. 18:00 - Jarociński Ośrodek Kultury
reżyseria: Konrad Dworakowski
scenografia: Andrzej Dworakowski
muzyka: Piotr Klimek
projekcje: Michał Zielony
obsada: Ewa Wróblewska, Żaneta Małkowska, Urszula Binkowska, Piotr Szejn, Mariusz Olbiński
premiera: 8 maja 2010r.
"Bruno Schulz - historia występnej wyobraźni", to powrót do dawnej tradycji Teatru Pinokio, gdzie obok spektakli dla dzieci istniała również scena dla starszej młodzieży i dorosłych. Inspiracją dla reżysera Konrada Dworakowskiego do stworzenia "Historii występnej wyobraźni" są opowiadania pochodzące ze "Sklepów cynamonowych" i "Sanatorium pod klepsydrą". Scenografia autorstwa Andrzeja Dworakowskiego powstała z inspiracji grafikami Bruno Schulza, a całość domyka muzyka Piotra Klimka.
Na scenie realizatorzy wykreują niesamowity świat wyobraźni, mitologii, dzieciństwa i arkadii, który odkrył przed nami w swojej prozie Schulz. Spektakl pozornie pozbawiony dialogów, wymaga od widza skupienia się na działaniu aktora i jego pracy nad animacją lalki.
Od pytania, czy potrafiłbym filozoficznie zinterpretować rzeczywistość Sklepów cynamonowych, najchętniej chciałbym się uchylić. Sądzę, że zracjonalizowanie widzenia rzeczy tkwiącego w dziele sztuki równa się zdemaskowaniu aktorów, jest końcem zabawy, jest zubożeniem problematyki dzieła.(Bruno Schulz w liście do St. I. Witkiewicza)
Spektakl otrzymał Złotą Maskę za najlepsze przedstawienie teatru lalek w sezonie 2009/2010 przyznawaną przez łódzkich recenzentów.
"Bruno Schulz- historia występnej wyobraźni" w ramach projektu Teatr Polska zostanie pokazany w Jarocinie w dniu
20 października o godzinie 18:00 w Jarocińskim Ośrodku Kultury. Bilety w cenie 10 zł - przedsprzedaż i 15 złotych w dniu spektaklu do nabycia wyłącznie w Cafe Kadr.
W ramach projektu zostaną również przeprowadzone 3 godzinne warsztaty teatralne dla młodzieży.
Dwoje Biednych Rumunów mówiących po polsku
Bałtycki Teatr Dramatyczny im. Juliusza Słowackiego, Koszalin
4 listopada, godz: 12:00 i 18:00 - Kino Echo
Reżyseria: Anna McCracken, Scenografia: Anna McCracken, Autor: Dorota Masłowska
Debiutancka sztuka Doroty Masłowskiej pt. Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku, to historia dwójki imprezowiczów, którzy po ostrej balandze, pod wpływem alkoholu i narkotyków łapią okazję i wyruszają w szaloną podróż przez Polskę, udając parę biednych Rumunów - Dżinę i Parchę. Dramat ogranicza się do rozmów prowadzonych w autach i przydrożnych barach, a rozgrywa się w języku, którym mówią bohaterowie i ich rozmówcy - pełnym błędów, koślawym, bełkotliwym, odsłaniającym umysłową i emocjonalną pustkę. Oboje należą do kategorii ludzi społecznie zbędnych i może, dlatego tak łatwo wchodzą w role rumuńskich żebraków. Kiedy narkotyki przestają działać, bohaterowie stają twarzą w twarz z polską rzeczywistością.